Ponad sto lat temu, w 1918 roku, kiedy Polska odzyskiwała niepodległość, młody Antoni Klamka rozpoczął w Krakowie swoją przygodę ze ślusarstwem. Jako zdolny rzemieślnik, przez wiele lat zdobywał doświadczenie, m.in. jako ślusarz na Wawelu, gdzie dbał o zamki, kute kraty i zabytkowe drzwi królewskich komnat.

W czasie II wojny światowej pan Antoni, znany już w Krakowie z uczciwości i odwagi, pomagał Polakom – często z narażeniem życia otwierał zamknięte piwnice, schowki i mieszkania, umożliwiając rodakom ucieczkę przed niemieckimi żołnierzami lub ukrywanie dobytku przed konfiskatą. Choć groziła mu za to kara śmierci, nigdy nie odmówił pomocy potrzebującym.

Po wojnie, kiedy na wiele lat nad Polską rozciągnęła się szara rzeczywistość komunizmu, warsztat Klamków znów był miejscem wsparcia i dyskrecji. W tych trudnych czasach pan Antoni i jego syn, Zygmunt, pomagali rodakom naprawiać zamki, drzwi oraz zabezpieczenia – nieraz "przypadkiem" wspierając działania opozycji i ludzi ukrywających się przed władzami. Ich fachowe umiejętności i zaufanie, jakim obdarzyli ich mieszkańcy Krakowa, stawały się cichym, ale ważnym elementem oporu.

Przez pokolenia ślusarstwo Klamków przetrwało kolejne zmiany historii. Po 1989 roku, gdy Polska znów mogła oddychać wolnością, firma pana Klamka i jego rodziny otworzyła się na nowe potrzeby miasta. Pomagali już nie tylko mieszkańcom, ale i centrom handlowym, hotelom, czy obcokrajowcom odwiedzającym Kraków.

To właśnie syn pana Zygmunta, Stanisław Klamka, po studiach w francji – gdzie zdobył cenne doświadczenie i nauczył się kilku języków obcych – powrócił do rodzinnego miasta, by kontynuować tradycję. Dzięki jego wiedzy i otwartości firma stała się rozpoznawalna nie tylko wśród Krakowian, ale także gości z całej Europy, którzy doceniają nie tylko fachowość, lecz także wyjątkową historię i polską gościnność ślusarzy z Krakowa.

Dziś rodzina Klamków z dumą wspiera mieszkańców i firmy w centrum Krakowa, zachowując najwyższe standardy, uczciwość i tradycję zapoczątkowaną ponad wiek temu przez pradziadka Antoniego.